• List emigrantki do św. Mikołaja

    Drogi Mikołaju! Niczego bardziej nie pragnę na te Święta, niż usiąść przy wigilijnym stole, przy którym nikogo nie zabraknie. Przy tym samym, starym i skrzypiącym rodzinnym stole, tych samych co zawsze kolędach i najlepszym na świecie smażonym karpiu w wykonaniu…

  • Co podarować emigrantce pod choinkę?

    Lubicie dostawać prezenty? Jasne, a kto nie lubi? 😉 No chyba, że… są nietrafione i zalegają potem gdzieś głęboko w szafach, bo nie wiadomo właściwie, co z nimi zrobić. Trochę głupio i nieswojo się ich pozbyć, w końcu to prezent. Kupowanie trafionych upominków…

  • „Rozmaryn i róże” – przez Prowansję i Lazurowe Wybrzeże do samej siebie

    Podarowałabym tę książkę każdej emigrantce, każdej kobiecie. Mój egzemplarz pełen jest śladów słonej wody, piasek skrzypi między stronami, a papier pachnie ziołami, gałązkami lawendy i oleandrami poupychanymi jako zakładki ważnych myśli i słów. Książka „Rozmaryn…

  • 8 powodów, dla których warto w grudniu odwiedzić Paryż

    Paryż to zawsze dobry pomysł – mawiała Audrey Hepburn. W ogólnym rozrachunku miała rację, choć ja nie do końca mogę się z nią zgodzić. Są lepsze i gorsze momenty na odwiedzenie tego wyjątkowego miasta świateł i miłości. Osobiście uważam, że najlepsza…

  • Praca poniżej kwalifikacji za granicą – czy to ma sens?

    Wyjeżdżamy z różnych powodów i bywa różnie. Niektóre z nas prosto do pracy, inne na uniwersytet, jeszcze inne do narzeczonego lub męża. Jedne dopiero uczą się języka, inne z certyfikatem w kieszeni ruszają na podbój świata. Niezależnie od sytuacji, każda…

  • Brocante, vide-grenier, braderie – co kupuję na francuskich pchlich targach?

    Zabieram Was dziś na niecodzienną wycieczkę. Pokażę Wam francuskie targi staroci od ich zarówno urokliwej, jak i bardzo użytecznej strony. Opowiem o tym, czym różni się vide-grenier od brocante, co i za ile tam kupuję oraz jakie perełki można…

O mnie

Paryż miałam w planach co najwyżej na… emeryturę. Ale życie uwielbia płatać figle. Przyjechałam do Paryża z miłości do mężczyzny, a zostałam z miłości do tego kraju. Dziś witam Was na moim lyońskim balkonie, przy stoliku oplecionym zapachem lawendy i z filiżanką aromatycznej kawy w dłoni. To moja prywatna café. Moje codzienne radości i smutki, zachwyty i zmagania z życiem na emigracji, roztrząsane przy małej czarnej. Zapraszam Was w (nie)codzienną podróż po Francji, podczas której Paryż będzie tylko jednym z przystanków.
Czytaj dalej

Newsletter

Podaj swój adres email i otrzymaj darmowy ebook.

Administratorem Twoich danych osobowych podanych w formularzu jest Monika Laskowska-Baszak (emigrantka.eu). Szczegóły związane z przetwarzaniem danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.

Airbnb – skorzystaj z mojej zniżki!
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty