Emigracja

  • Co mi dała emigracja?

    Największym paradoksem mojego życia jest to, że nigdy nie marzyłam o tym, by mieszkać za granicą. Dobrze mi było w ojczystym kraju, a język polski kochałam do tego stopnia, że ukończyłam polonistykę i świetnie się czułam w roli dziennikarki. Przewrotny los sam poniekąd…

  • Pandemia po francusku – pobierz poradnik, który może uratować Ci życie!

    Był rok 2016. Czekała mnie rozmowa, która miała szansę odmienić moje życie we Francji. Weszłam do pomieszczenia, w którym stało ogromne drewniano biurko, oświetlone zimnym ledowym światłem. Kobieta zza biurka, nie przerywając rozmowy telefonicznej, spojrzała na mnie zza…

  • 5 lat blogowania – po co mi to?

    Właśnie minęły 5. urodziny bloga, a ja doskonale pamiętam tamten dzień, kiedy pod wpływem impulsu założyłam konto na „blogspocie” i po kilku godzinach miałam szablon swojego pierwszego w życiu bloga.  Mój (jeszcze wtedy) narzeczony poleciał do Polski na kilka dni,…

  • Matka emigrantki. Twoja mama.

    Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek, kim jest i co czuje matka emigrantki? Twoja mama? Jak wygląda jej codzienność – z dala o dziecka, które wybrało życie „gdzieś na obcej ziemi”? Jak radzi sobie z tęsknotą, która wdziera się w te wszystkie…

  • Podsumowanie 2019

    To był dziwny rok. Trudny i fascynujący zarazem. Przyniósł nam – i to już w styczniu – spektakularne zmiany. Przeprowadzka z Paryża do oddalonego o 500 km Lyonu nie okazała się bułką z masłem. O nie. Przewróciła nasze życie do góry nogami,…

  • List emigrantki do św. Mikołaja

    Drogi Mikołaju! Niczego bardziej nie pragnę na te Święta, niż usiąść przy wigilijnym stole, przy którym nikogo nie zabraknie. Przy tym samym, starym i skrzypiącym rodzinnym stole, tych samych co zawsze kolędach i najlepszym na świecie smażonym karpiu w wykonaniu…

1 2 3 11
O mnie

Paryż miałam w planach co najwyżej na… emeryturę. Ale życie uwielbia płatać figle. Przyjechałam do Paryża z miłości do mężczyzny, a zostałam z miłości do tego kraju. Dziś witam Was na moim lyońskim balkonie, przy stoliku oplecionym zapachem lawendy i z filiżanką aromatycznej kawy w dłoni. To moja prywatna café. Moje codzienne radości i smutki, zachwyty i zmagania z życiem na emigracji, roztrząsane przy małej czarnej. Zapraszam Was w (nie)codzienną podróż po Francji, podczas której Paryż będzie tylko jednym z przystanków.
Czytaj dalej

Newsletter

Podaj swój adres email i otrzymaj darmowy ebook.

Administratorem Twoich danych osobowych podanych w formularzu jest Monika Laskowska-Baszak (emigrantka.eu). Szczegóły związane z przetwarzaniem danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.

Airbnb – skorzystaj z mojej zniżki!
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty