Emigracja

  • Przystanek. Wrzesień i Październik

    Wrzesień to dla mnie miesiąc powracania – dosłownie i w przenośni, fizycznie i mentalnie. Powrót do emigracyjnej rzeczywistości, powrót do pracy, planów zawodowych i spraw przerwanych przed wakacjami. Trochę taki szok powakacyjny, a trochę tak, jak niegdyś powracało się…

  • Wszystkich Świętych na polskim cmentarzu w Montmorency

    To już tradycja, że co roku w dniu Wszystkich Świętych chodzimy na francuskie cmentarze z poszukiwaniu grobów naszych rodaków. To jest taki szczególny dzień, kiedy myśli wędrują do Polski, do rodziny, która tam została, a także tych, którzy odeszli, a ich groby są daleko…

  • O polsko-polskiej przyjaźni na emigracji

    Życie bez znajomych i przyjaciół to nie życie. Zwłaszcza na emigracji. Ta ostatnia weryfikuje wszystkie relacje: rodzinne, małżeńskie, rodzicielskie i przyjacielskie. To prawda, że dziś jest łatwiej. Są telefony, Skype, videoczaty i tanie loty Ryanaira. Ale jest wiele sytuacji, w których i to nie wystarcza. Przynajmniej takie…

  • Koniec i początek

    To jednak prawda, że najbardziej w życiu rozczarowują nas rzeczy i sprawy, wobec których mamy ogromne oczekiwania. I to prawda, że to te pozornie błahe wydarzenia, niby przypadkowe, przynoszą nam niespodziewanie dużo radości, wnosząc w nasze życie ważne wartości i zmieniając…

  • A gdyby tak raz na zawsze…

    A gdyby tak można było raz na zawsze. Być szczęśliwym. Znaleźć świetną pracę. Najlepszą miłość. Raz na zawsze schudnąć. Zadbać o siebie. Raz na zawsze przestać narzekać. A gdyby tak raz na zawsze oswoić tę emigrację i przyjąć do rozhuśtanej świadomości fakt, że Polska jest…

  • Przystanek Maj

    Maj zaczął się ciekawie. Tak się poukładało, że świętowałam swoje imieniny we Francji i w Polsce – i to tego samego dnia. A skoro Polska, to zawsze dużo wrażeń i emocji. I zmęczenie, choć jakimś cudem tym razem nie pochorowałam się. Za to odbyłam…

O mnie

Paryż miałam w planach co najwyżej na… emeryturę. Ale życie uwielbia płatać figle. Przyjechałam do Paryża z miłości do mężczyzny, a zostałam z miłości do tego kraju. Dziś witam Was na moim lyońskim balkonie, przy stoliku oplecionym zapachem lawendy i z filiżanką aromatycznej kawy w dłoni. To moja prywatna café. Moje codzienne radości i smutki, zachwyty i zmagania z życiem na emigracji, roztrząsane przy małej czarnej. Zapraszam Was w (nie)codzienną podróż po Francji, podczas której Paryż będzie tylko jednym z przystanków.
Czytaj dalej

Newsletter

Podaj swój adres email i otrzymaj darmowy ebook.

Administratorem Twoich danych osobowych podanych w formularzu jest Monika Laskowska-Baszak (emigrantka.eu). Szczegóły związane z przetwarzaniem danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.

Airbnb – skorzystaj z mojej zniżki!
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty