inspiracje

  • 5 inspiracji z paryskiej emigracji #5

    Końcówka września to ewidentnie koniec wakacyjnego sezonu, choć znam takich, którzy wyruszają do ciepłych krajów właśnie teraz. A ja lubię jesień. Nie tylko tę w Paryżu. Uwielbiam zapach rześkiego, ale jeszcze nie przejmująco zimnego poranka. Zmieniające swój kolor drzewa za oknem i brodzenie…

  • 5 inspiracji z paryskiej emigracji #4

    Czekałam na ten moment. I nie powiem, cieszę się, że skończy się wstawanie skoro świt o 5.28, do którego niestety, pomimo wszelkich starań i wysiłków poczynionych przez ostatni rok, nie byłam w stanie się przyzwyczaić. Jestem sową i chyba tak pozostanie. I cieszę się,…

  • 5 inspiracji z paryskiej emigracji #3

    Czerwiec wre. Dosłownie. Żar się leje z nieba. 23°C o 6 rano robią wrażenie. Dziękczynienia płyną w stronę okiennic i wentylatorów. Ale cudne, letnie wieczory na tarasie, ze szklanką orzeźwiającego napoju w dłoniach (koniecznie!), rekompensują wszystko! Z balkonu coraz…

  • 5 inspiracji z paryskiej emigracji # 2

    Czerwiec to zdecydowanie mój ulubiony miesiąc. I nie tylko dlatego, że truskawki, czereśnie i moje urodziny 😉 Czuć już lato w powietrzu, oceny w szkołach wystawione, bilety na wakacje kupione i w życie wkrada się to cudne wakacyjne podekscytowanie. Czerwiec to już sezon na dobre i dużo…

  • 5 inspiracji z paryskiej emigracji # 1

    Tak jak wspomniałam w ostatnim podsumowaniu majowym, stuknęły właśnie 2 latka naszemu blogowi, zatem czas na zmiany i powiew blogowej świeżości. Więcej życia na Przystanku, a zatem więcej inspiracji. Oto nowy cykl artykułów – krótkich, raczej…

  • Goło i wesoło przez świat – kilka słów o francuskiej TV

    Lubię francuskie programy telewizyjne i uważam, że Francuzi mają świetne pomysły na reportaże, zwłaszcza podróżnicze i obyczajowe. Potrafią w rewelacyjny sposób pokazywać swój kraj i promować ogromne bogactwo bardzo odmiennych pod wieloma względami regionów. Świadczą o tym choćby…

O mnie

Paryż miałam w planach co najwyżej na… emeryturę. Ale życie uwielbia płatać figle. Przyjechałam do Paryża z miłości do mężczyzny, a zostałam z miłości do tego kraju. Dziś witam Was na moim lyońskim balkonie, przy stoliku oplecionym zapachem lawendy i z filiżanką aromatycznej kawy w dłoni. To moja prywatna café. Moje codzienne radości i smutki, zachwyty i zmagania z życiem na emigracji, roztrząsane przy małej czarnej. Zapraszam Was w (nie)codzienną podróż po Francji, podczas której Paryż będzie tylko jednym z przystanków.
Czytaj dalej

Newsletter

Podaj swój adres email i otrzymaj darmowy ebook.

Administratorem Twoich danych osobowych podanych w formularzu jest Monika Laskowska-Baszak (emigrantka.eu). Szczegóły związane z przetwarzaniem danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.

Airbnb – skorzystaj z mojej zniżki!
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty